poniedziałek, 21 kwietnia 2008

Poznaj siebie


Nie ma dwóch takich samych osób na całym świecie. Każdy na swój sposób jest indywidualnością.Inaczej postrzega, odczuwa i interpretuje niektóre rzeczy, dlatego też czasami trudno przewidzieć, jak postąpi druga osoba. I w sumie chyba nigdy nie możemy powiedzieć, że znamy kogoś dobrze.

Mam prawie 23 lata, a wciąż w samej sobie odkrywam coraz to nowe rzeczy i można powiedzieć, że cały czas poznaję siebie. Każde nowe doświadczenie ma jakiś wpływ na to, jak postrzegam swoją osobę i uświadamia mi, nad czym muszę pracować, co wyeliminować i jak postępować, żeby nie popełniać błędów. Wydaje mi się, że podstawą do zrozumienia innych ludzi i kształtowania z nimi właściwych relacji jest samoświadomość.

Musimy wiedzieć, co nami kieruje i jacy jesteśmy. Świetnym sposobem na poznanie swoich słabych i mocnych stron, a także szczególnych predyspozycji są testy osobowości.
Sama kilka już zrobiłam i muszę powiedzieć, że w każdym z nich wyszedł mi podobny wynik, który rzeczywiście odzwierciedla to, jaką jestem osobą.

Takim najlepszym i najpełniejszym testem, jaki zrobiłam był test MBTI (Myers-Briggs Type Indicator). Jest to wskaźnik psychologiczny, określający typ osobowości. Zgodnie z nim wyróżnia się 16 typów osobowości.

Koncepcja MBTI została stworzona w okresie II wojny światowej przez Katharine Cook Briggs i jej córkę Isabel Briggs-Myers i jest rozszerzeniem koncepcji Carla Junga, który dzielił ludzi na 8 typów.

Jeżeli chodzi o źródło, z którego czerpią energię:
-introwertycy (I): ukierunkowanie energii do wewnątrz, w stronę podmiotu
-ekstrawertycy (E): ukierunkowanie na zewnątrz
Jedna z tych postaw jest bardziej pierwotna, podstawowa, a druga stanowi zazwyczaj alternatywę, ujawniającą się w sytuacjach kryzysowych.
Według sposobu, w jaki ludzie zbierają informacje o świecie Jung podzielił ich na:
-intuicjonistów (N): polegający na instynkcie
-percepcjonistów (S): ufający zmysłom
Według sposobu, w jaki podejmują decyzje:
-myśliciele (T): kierujący się logiką
-uczuciowcy (F): działający na podstawie swojego subiektywnego systemu wartości.

Isabel Briggs-Myers uważa, że ludzi można podzielić również wg nastawienia do świata zewnętrznego na:
-zorganizowanych sędziów (J), którzy radzą sobie z życiem wykorzystując umiejętność wydawania ocen
-spontanicznych obserwatorów (P), którzy radzą sobie z życiem wykorzystując umiejętność zbierania informacji.

Każdy z nas jest kombinacją tych typów :) Ja jestem INFJ i rzeczywiście opis tej osobowości idealnie do mnie pasuje :) Zachęcam Was do zrobienia sobie tego testu, chociażby z czystej ciekawości. Dostępny jest tutaj w wersji angielskiej, a tutaj macie tłumaczenie pytań :)

Miłego poznawania siebie życzę :)

sobota, 12 kwietnia 2008

Jak spełniać swoje marzenia?


Właściwie na każdej stronie dotyczącej rozwoju osobistego można natknąć się na wzmiankę o "Sekrecie". Czym jest ten "Sekret"? Otóż jest to prawo przyciągania, które mówi o tym, że swoimi myślami kształtujemy naszą rzeczywistość. Jeśli myślimy pozytywnie, to w naszym życiu wydarzają się dobre rzeczy... jeśli negatywnie, to wiadomo, co się dzieje :) Dlatego grunt, to wyrobić w sobie nawyk pozytywnego myślenia. Jak to powiedział Henry Ford: "Czy uważasz, że możesz, czy też uważasz, że nie możesz, w obu wypadkach masz rację".
Sceptycznie nastawieni ludzie mogą sobie pomyśleć, co za głupoty tutaj wypisuje, ale zapewniam, że tak nie jest. Mogę się założyć, że każdy nieświadomie stosuje to prawo. Sztuką jest uświadomić sobie jego moc i zacząć je stosować.
Mój pierwszy kontakt z "Sekretem" miał miejsce w styczniu, kiedy trafiłam na ten film na proaktywnie.pl. Obejrzałam i byłam pod wielkim wrażeniem. Mogę śmiało powiedzieć, że to był jakiś przełom w moim życiu. Powiem szczerze, że bardziej zwracam uwagę na to, o czym myślę. I spotyka mnie naprawdę więcej dobrych rzeczy :)

Jak stosować prawo przyciągania?

Istnieją 3 podstawowe kroki:
1. poproś
2. uwierz
3. otrzymaj

Są to trzy bardzo proste kroki, które naprawdę mogą ułatwić życie i sprawić, że będzie ono szczęśliwsze. A kto nie chce być szczęśliwy? :)
Jeśli wiesz, czego chcesz, o czym marzysz, to określ to dokładnie. Napisz na kartce, przyklej w widocznym miejscu obrazek przedstawiający to, co chcesz otrzymać i uwierz, że to już jest Twoje. Zaangażuj się uczuciowo w dążenie do zmaterializowania swoich pragnień. Emocje są tutaj bardzo ważne. Jeśli będziesz się cieszyć i emanować pozytywną energią, to z pewnością w końcu spotka Cię coś dobrego i otrzymasz to, czego pragniesz.
Osobiście stworzyłam sobie tablicę wizualizacyjną, na której mam poprzyklejane różne zdjęcia przedstawiające moje pragnienia, rzeczy, które pragnę osiągnąć. Część z nich już się spełniła i to mnie tylko utwierdza w przekonaniu, że warto mieć marzenia i wierzyć w ich realizację :)
Zawarłam w tym poście tylko taką mini zajawkę tego, co kryje w sobie "Sekret". Warto przede wszystkim przeczytać książkę Rhondy Byrne, a także obejrzeć film.
Chciałabym jeszcze tylko podkreślić, że tutaj nie chodzi tylko i wyłącznie o to, że pozytywnym myśleniem, wizualizowaniem itd. możemy osiągnąć, co tylko chcemy i stać się panami świata. Absolutnie! Odpowiedni sposób myślenia jest jednym z ważniejszych środków do szczęśliwego i pełnego pasji życia :) A do tego wszystkiego należy jeszcze dodać działanie.


PS. Dawno nie pisałam, aż wstyd :) Dlatego też specjalne podziękowania dla pewnego dobrego i pozytywnie wpływającego człowieczka, który zmotywował mnie do powrotu :) (dzięki Kaczki :D)